Nie mogę, trzymam dziecko : rodzicielstwo bez instrukcji obsługi
Czasem nie mogę wstać, bo trzymam dziecko. A czasem trzymam dziecko, żeby nie musieć wstawać. Zresztą - sami wiecie, co będzie, gdy dziecku w końcu znudzi się tulenie. Armagedon.
Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, czyj maluch nigdy nie wyjadł makaronu z kosza na śmieci albo nie zmienił wystroju mieszkania w kilka sekund, używając do tego samej mąki. No właśnie. Nie ma co walczyć z rzeczami, które i
tak już się wydarzyły - powiedział to Budda, Marek Aureliusz albo sama do tego doszłam, widząc, jak moja Mysza nurkuje w toalecie. Czasem można już tylko usiąść i patrzeć, jak świat płonie. Nie zaszkodzi zrobić sobie wcześniej herbatę (niektórzy polecają melisę).
Nie da się być rodzicem idealnym - to zasada numer jeden. Zasada numer dwa - możemy być całkiem niezłymi rodzicami, o ile pogodzimy się z zasadą numer jeden.
Ta książka pokaże ci, że noszenie dziecka może być całkiem przydatne.
Odpowiedzialność: | Ksenia Potępa. |
Hasła: | Humor Opieka nad dziećmi Postawy rodzicielskie Rodzicielstwo Rozwój psychofizyczny dziecka Trudności wychowawcze Wychowanie w rodzinie Antologia Felieton Literatura polska |
Adres wydawniczy: | Kraków : Znak Litera Nova - Społeczny Instytut Wydawniczy Znak, 2020. |
Wydanie: | Wydanie I. |
Opis fizyczny: | 238, [2] strony : ilustracje ; 21 cm. |
Forma gatunek: | Książki. Literatura faktu, eseje, publicystyka. |
Dziedzina: | Rodzina, relacje międzyludzkie |
Powstanie dzieła: | 2020 r. |
Skocz do: | Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)